“Między carem a magnatem”. Media bezlitosne dla Donalda Trumpa po spotkaniu z Władimirem Putinem
Światowe media nie zostawiły suchej nitki na Donaldzie Trumpie po jego spotkaniu z Władimirem Putinem na Alasce. Pomimo trzygodzinnej rozmowy i efektownej oprawy, nie zaprezentowano żadnych konkretnych ustaleń. Dziennikarze określili szczyt mianem propagandowego sukcesu Putina i spektakularnej porażki Trumpa.
Według “Wall Street Journal”, Trump stał się tylko tłem do zdjęć dla Putina, który nie zaoferował żadnych ustępstw. Gazeta podkreśliła, że Europa może poczuć ulgę, że nie doszło do forsowania pochopnych decyzji, ale też zauważyła, iż Putin wykorzystał okazję, by odnowić swój wizerunek na arenie międzynarodowej – bez ponoszenia jakiejkolwiek ceny.
Sky News wprost napisało, że brak słowa o zawieszeniu broni to wyraźny znak, że wojna się nie kończy. Stacja zwróciła też uwagę na niepokojącą bliskość retoryki Trumpa i Putina.
“Times” i “Financial Times” oceniły spotkanie jako „rozpoczęte z pompą, zakończone rozczarowaniem”. Dzienniki skrytykowały brak konferencji prasowej z prawdziwego zdarzenia i rozbieżne interpretacje wyniku rozmów.
BBC i włoskie media zauważyły, że mimo zachowawczości Trumpa, spotkanie wzmocniło pozycję Putina. “Corriere della Sera” i “La Repubblica” pisały o sukcesie propagandowym Moskwy, a “La Stampa” porównała szczyt do partii szachów, gdzie to “car” triumfował nad “magnatem”.
Agencja Ansa zwróciła uwagę na złamanie protokołu i nadmierną serdeczność Trumpa wobec Putina, kontrastując ją z wcześniejszym chłodnym przyjęciem Zełenskiego w Białym Domu.
Podsumowując – świat patrzył, słuchał, analizował… i nie ma złudzeń: dla Putina była to strategiczna wygrana, a dla Trumpa – kosztowny wizerunkowy błąd.
0 Comment