Donald Trump w najnowszym wywiadzie dla Fox News postawił sprawę jasno: Ukraina nie wejdzie do NATO, ale europejscy giganci – Francja,

Niemcy i Wielka Brytania – mają zamiar wysłać swoich żołnierzy na teren Ukrainy. Sam Trump wykluczył udział wojsk USA w tym konflikcie.

Były prezydent USA przekonywał, że wojna zmierza do końca, bo „wszyscy są tym zmęczeni”, łącznie z Władimirem Putinem. Choć nie wierzy w członkostwo Ukrainy w NATO, wspomniał o „pewnego rodzaju gwarancjach bezpieczeństwa” dla Kijowa.

Co więcej, Trump stwierdził, że Ukraina dostanie „dużo terytorium” i że większość Donbasu i tak „należy już do Rosji”.

Nie zabrakło też typowego dla Trumpa tonu wobec Bidena – jego zdaniem to właśnie obecny prezydent USA „zepsuł” balans między Rosją a Europą.

Trump zasugerował też, że sam może odegrać kluczową rolę w zakończeniu wojny – najpierw spotkanie Putin-Zełenski, a potem szczyt trójstronny z jego udziałem.