Szokujący plan prezydenta: Polska zawiesza współpracę z Brukselą?
W Pałacu Prezydenckim wrze. Według przecieków z otoczenia Karola Nawrockiego, prezydent przygotowuje radykalny plan ograniczenia współpracy Polski z instytucjami Unii Europejskiej. Chociaż oficjalnie mowa jedynie o „przeglądzie kompetencji i relacji bilateralnych”, skala dokumentu roboczego sugeruje coś znacznie poważniejszego.
Projekt zakłada m.in.:
- czasowe zawieszenie udziału polskich przedstawicieli w niektórych grupach roboczych Komisji Europejskiej,
- odmowę implementacji kolejnych unijnych rozporządzeń klimatycznych,
- zamrożenie konsultacji z Brukselą w zakresie polityki migracyjnej,
- i stworzenie „alternatywnego mechanizmu praworządności”, bazującego na polskiej konstytucji.
Bruksela nieoficjalnie zaniepokojona
Nieoficjalnie wiadomo, że komisarze europejscy są zaskoczeni skalą zapowiadanych działań, a kilku ambasadorów krajów UE już zwróciło się z prośbą o „pilne wyjaśnienia” do polskiego MSZ. Opozycja mówi wprost: „To pierwszy krok do Polexitu”.
– To nie jest debata. To jest próba wyjścia tylnymi drzwiami z Unii Europejskiej – grzmi jeden z posłów opozycji.
Rząd zaskoczony
Największym zaskoczeniem jest jednak fakt, że premier Donald Tusk nie został poinformowany o planie prezydenta, zanim dokument trafił do doradców legislacyjnych. W Kancelarii Premiera zapanowała konsternacja. Jeden z ministrów miał powiedzieć krótko:
– Jeśli to się potwierdzi, mamy kryzys konstytucyjny.
Czy Polska naprawdę zawiesi współpracę z UE?
Choć prezydent Nawrocki nie odniósł się jeszcze publicznie do sprawy, jego rzecznik zapowiedział, że „Polska musi odzyskać realną kontrolę nad procesami decyzyjnymi”. Eksperci ostrzegają, że nawet częściowe zawieszenie współpracy z Brukselą może wpłynąć na wypłatę środków unijnych i pozycję Polski w Europie.
Czy to gra o suwerenność, czy początek wyjścia z Unii? Odpowiedź może nadejść szybciej, niż myślimy.
0 Comment