Prezydent Karol Nawrocki dotrzymał słowa – po zawetowaniu kontrowersyjnej ustawy wiatrakowej, złożył własny projekt ustawy przedłużającej zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do końca 2025 roku. Dokument trafił już do Sejmu.

Co ciekawe, projekt zawiera niemal identyczne zapisy jak te z zawetowanej ustawy – przewiduje dalsze obowiązywanie ceny 500 zł za MWh do końca grudnia 2025 r., a rekompensaty dla sprzedawców nadal mają pochodzić z funduszu COVID-19. Różnica? Brak przepisów dotyczących elektrowni wiatrowych.

Podczas konferencji prasowej Nawrocki ostro skrytykował politykę klimatyczną Unii Europejskiej i jasno zaznaczył, że Zielony Ład oraz system ETS to – jego zdaniem – główne źródła wysokich cen energii. Stwierdził, że wiatraki nie są akceptowalne społecznie i nie stanowią rozwiązania problemu rosnących rachunków.

Prezydent deklaruje gotowość do podpisania nowej ustawy już 24 września – jeśli Sejm i Senat zdążą ją uchwalić. Zegar tyka – obecne przepisy chroniące ceny obowiązują tylko do końca września.