Major Maciej „Slab” Krakowian zginął podczas próby do Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show w Radomiu. Jego śmierć wstrząsnęła społecznością lotniczą i fanami lotnictwa w całej Polsce. Aerokluby z różnych stron kraju publikują poruszające pożegnania, wspomnienia i kondolencje, podkreślając nie tylko jego ogromny talent, ale także charyzmę i pasję, z jaką reprezentował polskie lotnictwo.

„Był asem przestworzy i człowiekiem z sercem” – czytamy w jednym z wpisów. Aeroklub Ziemi Mazowieckiej przypomniał jego dzieciństwo w Płocku i początki kariery, a Aeroklub z Nowego Targu wspomniał charakterystyczne hasło, które „Slab” wypowiedział w locie: „hucy ale kochom”.

Po tragedii Air Show zostało odwołane, a miejsce katastrofy zabezpiecza Żandarmeria Wojskowa i prokuratorzy. Badają przyczyny dramatu, który odebrał życie jednemu z najlepszych pilotów w kraju.