Waldemar Żurek – obecny minister sprawiedliwości – podjął głośną decyzję: odwołał Małgorzatę Hencel-Święczkowską, żonę prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego, z funkcji prezesa Sądu Rejonowego w Sosnowcu.

Według doniesień “Gazety Wyborczej”, decyzja Żurka została ogłoszona 3 września i natychmiast wywołała rezonans w sądowym środowisku. Choć Hencel-Święczkowska miała pełnić funkcję jeszcze przez dwa miesiące, została wcześniej odwołana – co według wielu sędziów jest jawnym sygnałem braku zaufania.

Jak podano, wniosek ministra uzyskał poparcie zarówno kolegium Sądu Okręgowego w Sosnowcu, jak i zgromadzenia sędziów. Sama Hencel-Święczkowska pozostanie w zawodzie – jako sędzia orzekająca w sądzie okręgowym.

Żurek nie ograniczył się jednak tylko do tej decyzji. W planach są również zmiany na innych stanowiskach kierowniczych w sosnowieckich sądach. Sam minister jasno dał do zrozumienia, że osoby powiązane z tzw. „neo-KRS” muszą liczyć się z konsekwencjami. – Prezesi powinni być wzorem. Jeśli ktoś podpisywał listy do neo-KRS, powinien się nad tym poważnie zastanowić – skomentował.

Przypomnijmy: Hencel-Święczkowska została mianowana przez Zbigniewa Ziobrę w 2017 roku, gdy obowiązywały kontrowersyjne przepisy dające ministrowi pełną swobodę w obsadzaniu stanowisk sądowych – z pominięciem opinii środowiska sędziowskiego.