Europa wstrzymała oddech. Czy właśnie powstaje nowy konserwatywny blok wymierzony w serce unijnych instytucji? Wszystko na to wskazuje. Karol Nawrocki, nowy prezydent Polski, spotkał się z Viktorem Orbanem podczas nieformalnego szczytu w Budapeszcie, a zdjęcia ze wspólnego obiadu już obiegły internet.

Chociaż spotkanie nie było oficjalne, jego przekaz był jasny: czas zjednoczyć siły przeciwko “dyktatowi z Brukseli”, jak to określił Orban w krótkim oświadczeniu. Nawrocki, zapytany o sens rozmów, odpowiedział krótko:

– Suwerenność narodów nie podlega negocjacjom.

Kulisy rozmowy pozostają tajemnicą, ale przecieki z otoczenia prezydenta mówią o planowanym utworzeniu wspólnej platformy politycznej, która ma łączyć konserwatywne środowiska z Europy Środkowo-Wschodniej. W grę wchodzi nie tylko współpraca polityczna, ale także gospodarcza i medialna.

Co ciekawe, przedstawiciele Brukseli odmówili komentarza na temat spotkania, co tylko podsyciło spekulacje o nadchodzącym konflikcie między “nową Europą” a starym establishmentem unijnym.

W mediach społecznościowych pojawiły się już hasła: #PolHunAlliance, #NowaOśWschodnia, a także… #Polexit2026?

Czy to początek nowego europejskiego rozdania? Czy Nawrocki naprawdę chce pociągnąć Polskę w stronę Budapesztu, a nie Brukseli?

Jedno jest pewne: ten sojusz zaskoczył wszystkich, a konsekwencje mogą zmienić układ sił w całej Europie.