Po burzliwej Radzie Gabinetowej emocje nie opadły. Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański w programie “Fakty po Faktach” bez ogródek stwierdził, że choć ministrowie wyszli z narady w “bardzo dobrym nastroju”, to z prezydentem Karolem Nawrockim było… raczej odwrotnie.

– Wątpię, że prezydent też był zadowolony – powiedział Domański, dodając, że kolejna taka rada może nie nastąpić zbyt prędko.

Powód? Otwarte starcie kompetencyjne. – Rząd nie jest od spełniania obietnic pana prezydenta – zaznaczył. I wprost skrytykował prezydenckie weto wobec ustawy wiatrakowej oraz nowelizacji dotyczącej Ukraińców, nazywając je “niemądrymi”, “szkodliwymi” i “destabilizującymi gospodarkę”.

Domański nie zamierza też szukać miliardów na pomysły, które – jego zdaniem – promują wyłącznie najbogatszych. Ostrzegł, że weto może wpłynąć na wyższe ceny energii i zahamować spadek stóp procentowych.

Rząd pracuje też nad zwiększeniem CIT dla banków, które – jak podkreślił – notują rekordowe zyski. A jeśli będą próbować je ukrywać? – Będziemy reagować – zapewnił.

Kryzys współpracy na linii rząd–prezydent wchodzi w nową fazę. Atmosfera robi się coraz gęstsza.