Polska wzywa Chiny do nacisku na Rosję, by zakończyć „hybrydową operację” na wschodniej granicy
Polski minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski, w rozmowie ze swoim chińskim odpowiednikiem, Wang Yi, domaga się, by Chiny wykorzystały swoje wpływy na Moskwę,
by ta zaprzestała hybrydowej operacji prowadzonej na granicy Polski. Operacja ta obejmuje wykorzystywanie migracji, przekraczanie granic i inne działania, które Polska uznaje za formę presji destabilizującej region.
Dlaczego to ważne
Sikorski wskazuje, że sytuacja na wschodzie kraju nie ogranicza się wyłącznie do problemów migracyjnych — to część szerszego scenariusza, w którym granice stają się areną działania rosyjskich służb i operacji, które wykorzystują migrantów jako element strategiczny.
Polska oczekuje, że Chiny, jako kraj o znaczących relacjach z Rosją, mają moralny i dyplomatyczny obowiązek sprzeciwu wobec tej formy agresji.
Reakcje i wyzwania
- Krytycy pytają, czy Chiny mają rzeczywisty wpływ na politykę rosyjską w tej sprawie, oraz czy to żądanie może pogorszyć relacje Pekinu z Warszawą.
- Rząd polski będzie musiał zrównoważyć konieczność obrony suwerenności i granic z ryzykiem eskalacji w sferze dyplomatycznej i geopolitycznej.
- Opinia publiczna w Polsce jest coraz bardziej zaniepokojona — rosną oczekiwania wobec władz, by podjęły zdecydowane działania w obronie granic i bezpieczeństwa.
Co dalej?
Polska zamierza przedstawić oficjalne żądania podczas dyplomatycznych kontaktów w Pekinie i w instytucjach międzynarodowych. Oczekuje się również, że Unia Europejska i NATO będą wspierać Warszawę w naciskach wobec Rosji oraz w monitorowaniu sytuacji migracyjnej i granicznej, aby zapobiec dalszemu pogarszaniu się stanu bezpieczeństwa.
0 Comment