Belweder stał się w piątek miejscem rodzinnego spotkania prezydenta Karola Nawrockiego. W rezydencji pojawili się jego teściowie – państwo Smoleń – oraz wuj, znany trener boksu Waldemar Nawrocki z żoną. Najbliżsi prezydenta korzystali z letniej pogody, spacerując po ogrodach i rozmawiając na balkonie.

Szczególną uwagę fotoreporterów przyciągnęła córka prezydenta, Kasia, która beztrosko jeździła na hulajnodze po reprezentacyjnych alejkach Belwederu. Zdjęcia opublikował „Super Express”, pokazując bardziej prywatną, codzienną stronę głowy państwa.

Sam Nawrocki tego dnia zaskoczył swobodnym stylem – w oknie Belwederu pojawił się w czarnej koszulce bez rękawów, mówiąc do zgromadzonych przed bramą: „Będę wychodził za pół godziny”. Później, już w garniturze, wyszedł do mieszkańców, rozmawiał z nimi i pozował do wspólnych fotografii.